Czwartek, 2 lipca 2015
Pętla
Pewnie tak będą wyglądały moje wycieczki rowerowe w lipcu lub bardzo podobnie. Czyli wieczorową porą kiedy już jest chłodniej jakiś niedaleki wypad tak na rozruszanie się. Dzisiaj wyszedłem na rower o 20 i był to dobry moment bo w powietrzu czuć było już pierwsze powiewy wieczornego chłodu. Do tego za wioską, jadąc wśród pól czuć było letni wspaniały zapach zboża. Niedługo żniwa się zaczną, to dopiero będzie przyjemnie pojeździć sobie wieczorem. Jedyny problem to te muszki i owady, które lecą wszędzie.
Zrobiłem sobie starą trasę Pętlę, której już dawno nie robiłem. Pewnie w następnych dniach będę robić tę trasę znowu lub jej kolejne wersje, może nawet nową wymyślę. Na więcej czasu nie będzie bo w dzień raz że upał a dwa to trzeba kończyć pracę mgr. No i po trzecie lada dzień rusza Le Tour de France.

Wieczorne krajobrazy© montana21

Wieczorową porą© montana21
- DST 20.01km
- Czas 00:48
- VAVG 25.01km/h
- Sprzęt Kross Evado 4.0
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj