Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 529.70 km (w terenie 46.50 km; 8.78%) |
Czas w ruchu: | 24:16 |
Średnia prędkość: | 21.83 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 21.19 km i 0h 58m |
Więcej statystyk |
Piątek, 5 lipca 2013
Lubszańska Pętla Wschodnia
Stobrawski Park Krajobrazowy jest fajny i zachęca do wycieczek rowerowych.
Mimo dość żwawego wiatru postanowiłem trochę się przejechać i w sumie nie było tak źle, większość trasy jechałem z wiatrem z boku lub po prostu z wiatrem.
Zrobiłem trasę: Kościerzyce-Pisarzowice-Piastowice-Lubsza-Lubicz-Śmiechowice-Czepielowice-Kościerzyce
Kilka metrów jechałem drogą krajową 39:

W Pisarzowicach jak to w praktycznej każdej miejscowości podmiejskiej dość licznie powstają nowe osiedla:

Następnie po przejechaniu a właściwie zahaczeniu Lubszy wjechałem do Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. To miejsce odpoczynku zlokalizowane w głębi pola wydmowego zachęca do skorzystania jednak plaga komarów broni przed takim działaniem:



Po opuszczeniu Stobrawskiego Parku Krajobrazowego w miejscowości Lubicz odkryłem Tajemniczą Grupę Przemytniczą (2 poniższe zdjęcia). Najpierw myślałem że ktoś sobie sprzedaje pojazdy z pierwszego zdjęcia, jednak po przejechaniu kilkuset metrów zmieniłem zdanie. Jakoś nieswojo się tam czułem, może byłem obserwowany?


Na koniec odwiedziłem moją szkołę podstawową w Czepielowicach, na zdjęciu plac na którym uczniaki zdaja na kartę rowerową. Oczywiście jak ja zdawałem to tego placu jeszcze nie było, tak jak nie było sali gimnastycznej widocznej na zdjęciu. Zdając na kartę rowerową egzamin praktyczny zdawałem na drodze polnej koło cmentarza. Było dość zabawnie.
Mimo dość żwawego wiatru postanowiłem trochę się przejechać i w sumie nie było tak źle, większość trasy jechałem z wiatrem z boku lub po prostu z wiatrem.
Zrobiłem trasę: Kościerzyce-Pisarzowice-Piastowice-Lubsza-Lubicz-Śmiechowice-Czepielowice-Kościerzyce
Kilka metrów jechałem drogą krajową 39:

Jedziemy do Mamysłowa ? DK 39© montana21
W Pisarzowicach jak to w praktycznej każdej miejscowości podmiejskiej dość licznie powstają nowe osiedla:

Nowe osiedle w Pisarzowicach© montana21
Następnie po przejechaniu a właściwie zahaczeniu Lubszy wjechałem do Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. To miejsce odpoczynku zlokalizowane w głębi pola wydmowego zachęca do skorzystania jednak plaga komarów broni przed takim działaniem:

Miejsce odpoczynku w Stobrawskim Parku Krajobrazowym© montana21

Stobrawski Park Krajobrazowy© montana21

Stobrawski Park Krajobrazowy© montana21
Po opuszczeniu Stobrawskiego Parku Krajobrazowego w miejscowości Lubicz odkryłem Tajemniczą Grupę Przemytniczą (2 poniższe zdjęcia). Najpierw myślałem że ktoś sobie sprzedaje pojazdy z pierwszego zdjęcia, jednak po przejechaniu kilkuset metrów zmieniłem zdanie. Jakoś nieswojo się tam czułem, może byłem obserwowany?

Tajemnicza Grupa Przemytnicza© montana21

TGP w Lubiczu© montana21
Na koniec odwiedziłem moją szkołę podstawową w Czepielowicach, na zdjęciu plac na którym uczniaki zdaja na kartę rowerową. Oczywiście jak ja zdawałem to tego placu jeszcze nie było, tak jak nie było sali gimnastycznej widocznej na zdjęciu. Zdając na kartę rowerową egzamin praktyczny zdawałem na drodze polnej koło cmentarza. Było dość zabawnie.

Plac rowerowo-manewrowy© montana21
- DST 22.83km
- Czas 01:06
- VAVG 20.75km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 lipca 2013
Kościerzyce PGR-Kościerzyce Ośrodek-Centrum
W Kościerzycach, w tej wiosce mogę wyróżnić 6 dzielnic i są to: West Side, East Side, Centrum, PGR, Piaski i Ośrodek. Ja mieszkam na West Side i dzisiaj pojechałem sobie trasą: West Side-Centrum-East Side-PGR-East Side-Piaski-Ośrodek-Piaski-Centrum-West Side. Czyli można powiedzieć, że zaliczyłem wszystkie dzielnice, choć West Side jedynie liznąłem bo mieszkam na granicy z Centrum.




Na granicy East Side i PGR© montana21

Piaski (prosto to na Ośrodek)© montana21

Ośrodek (jadę na Piaski i dalje na Centrum)© montana21

Poranne mycie rowerów na West Side© montana21
- DST 7.34km
- Teren 1.00km
- Czas 00:21
- VAVG 20.96km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 lipca 2013
Pętla
Pętla o zachodzie słońce to całkiem przyjemnie spędzony czas. Tylko trochę komary nie dają zdjęć porobić i wychodzą one czasem rozmazane. Nalęgło się tyle tego dziadostwa, że szok.
Ogólnie pogoda fajna, jak to przy/po zachodzie słońca - temperatura robi się przyjemna, wiatr zmniejsza prędkość, nic tylko jeździć.
Swędzi mnie kolano wewnątrz .... może to oznaka, że już na dobre odpuszcza i się goi. No poczekamy zobaczymy, na razie jest ok.



Ogólnie pogoda fajna, jak to przy/po zachodzie słońca - temperatura robi się przyjemna, wiatr zmniejsza prędkość, nic tylko jeździć.
Swędzi mnie kolano wewnątrz .... może to oznaka, że już na dobre odpuszcza i się goi. No poczekamy zobaczymy, na razie jest ok.

Zachód w SPK© montana21

Droga gubi się w lesie ... (prawie jak ponor)© montana21

Śmieszka, czy jak kto woli Moszczanka© montana21

Główne skrzyżowanie w Stobrawie© montana21
- DST 21.13km
- Czas 00:59
- VAVG 21.49km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 lipca 2013
Mała Pętla
Na razie jeszcze nie czas na dłuższe wycieczki ale powoli. Tymczasem żeby nie było nudno zaczynam sobie wymyślać jakieś nazwy dla konkretnych tras.
Jest już Pętla i Pętla 2, tak więc powstała Mała Pętla, a wiedzie ona tak: Kościerzyce-Kościerzyce-Ośrodek-Czepielowice-Nowe Kolnie-Kościerzyce PGR-Kościerzyce. Czyli takie małe kółko.
No i w końcu jakaś średnia się zrobiła całkiem niezła.
Poniżej zdjęcie drogi z Czepielowic (z których czym prędzej wyjeżdżałem, bo nie przepadam za tą wsią) do Nowych Kolni:

A poniżej zdjęcie dla pewnej osoby, która wie o co chodzi. Jak widać nie zachęca to bajoro (Babi Loch) do kąpieli, nawet plaża zniknęła i do wody trzeba się przedzierać przez szuwary. Ale kto co woli...
Jest już Pętla i Pętla 2, tak więc powstała Mała Pętla, a wiedzie ona tak: Kościerzyce-Kościerzyce-Ośrodek-Czepielowice-Nowe Kolnie-Kościerzyce PGR-Kościerzyce. Czyli takie małe kółko.
No i w końcu jakaś średnia się zrobiła całkiem niezła.
Poniżej zdjęcie drogi z Czepielowic (z których czym prędzej wyjeżdżałem, bo nie przepadam za tą wsią) do Nowych Kolni:

Droga z Czepielowic do Nowych Kolni© montana21
A poniżej zdjęcie dla pewnej osoby, która wie o co chodzi. Jak widać nie zachęca to bajoro (Babi Loch) do kąpieli, nawet plaża zniknęła i do wody trzeba się przedzierać przez szuwary. Ale kto co woli...

Bajoro czyli Babi Loch© montana21
- DST 13.82km
- Czas 00:39
- VAVG 21.27km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 lipca 2013
Nic ciekawego
Po wiosce, do sklepu i do babci.
- DST 2.29km
- Czas 00:08
- VAVG 17.15km/h
- Sprzęt Giant boulder
- Aktywność Jazda na rowerze